piątek, 3 stycznia 2014

Rozdział 55


21 grudnia 2013 rok. 
Dom One Direction. 

Czekałyśmy z Demi na nasz występ za kulisami. Dziś miałyśmy wykonać dwie piosenki Lollipop Mika i Perfect Pink. Byłyśmy już przygotowane i za chwilę miałyśmy wchodzić. Najpierw z piosenką Mika. W końcu weszłyśmy na scenę i zaśpiewałyśmy piosenkę mało się ruszając, bo Demi nadal wszystko bolało. Po skończonej piosence jurorzy wyrazili swoją opinię i poszyłyśmy się przebrać z różowych sukienek na długi rękaw z podoklejanymi słodyczami, różowych rajstop i różowych szpilek w coś bardziej ciemnego. Na szczęście teraz miałyśmy wykonać drugą piosenkę na wysokich krzesłach barowych. Przebrane i podłączone do sprzętu poszłyśmy za kulisy. Znów przyszła nasza kolej więc gdy było ciemno weszłyśmy na scenę usiadłyśmy na krzesłach i gdy zaczęła grać muzyka reflektory zaczęły świecić na nas, a my zaczęłyśmy śpiewać. Po występie znów trochę porozmawiałyśmy z jurorami i zeszłyśmy ze sceny. Poszłyśmy do garderoby i czekałyśmy na ogłoszenie wyników. 

- Rozmawiałaś z Harry 'm ? - spytałam Demi gdy siedziałyśmy na fotelach w naszej garderobie. 

- Można tak powiedzieć. Chyba... - powiedziała zmęczona. 

- To raczej dobrze - powiedziałam. 

- No... Masz jakieś plany na święta ? - spytała mnie przyjaciółka. 

- Louis chce żebym pojechała z nim do Doncaster i chyba z nim pojadę, a ty ? - spytałam. 

- Pewnie na ten czas wrócę do domu - powiedziała lekko się uśmiechając. 

- To fajnie - powiedziałam i zaczęli nas wołać na ogłoszenie wyników. Weszliśmy na scenę i prowadzący zaczął czytać osoby które zostają w programie. Tym razem wyczytał nas jako pierwsze, więc miałyśmy już to z głowy. Po występie pojechaliśmy do domu i w poniedziałek miała zacząć nam się przerwa świąteczna. 

- Viola... to jedziesz ze mną do rodziców na święta ? - spytał Louis zanim poszłam do pokoju. Ja się zgodziłam, a on mnie pocałował i poszedł do pokoju. Ja zrobiłam to samo. 


4 komentarze: