środa, 20 listopada 2013

Rozdział 37

Informacja pod rozdziałem.

5 listopada 2013 rok. 
Dom One Direction. 

Siedziałam w salonie i oglądałam jakiś durny serial, ale nie było nic ciekawego w telewizji, a do próby została jeszcze godzina. Siedziałam tak i do salonu na wózku przyjechała Demi. Całe dnie chodziła smutna. 

- Co się dzieję ? - spytałam przesiadając się na miejsce obok niej. 

- No bo jestem teraz ciężarem dla was wszystkich - powiedziała i łza zakręciła jej się w oku. 

- Nie jesteś - powiedziałam przytulając ją. 

- Jestem - powiedziała. 

- Proszę nie mów tak. Może nie możesz wszystkiego robić, ale zobaczysz po zdjęciu gipsu będzie wszystko dobrze. Zobaczysz - powiedziałam, a ona się uśmiechnęła. Pogadałyśmy jeszcze trochę i chłopacy wołali na próbę. Wzięłam Demi i poszłyśmy do sali. Zajęłyśmy miejsca z boku i słuchałyśmy jak inni śpiewali. W końcu przyszła nasza kolej. Postanowiłyśmy wziąć piosenkę Michaela Jacksona - Hollwood Tonight. Zaczęłyśmy śpiewać. Cały czas byłyśmy w dobrym nastroju. Po próbie Harry i Louis chcieli abyśmy zostały. 

- Co jej dałaś ? - spytał mnie Harry. 

- O co ci chodzi ? - odpowiedziałam pytaniem na pytanie. 

- No bo moja księżniczka się uśmiecha - powiedział przytulając ją. 

- Pomogła tylko szczera rozmowa - powiedziałam i jeszcze trochę pogadaliśmy. Postanowiliśmy obejrzeć jakiś film w czwórkę. Harry i Demi poszli coś wybrać, a Ja i Lou poszliśmy do kuchni zrobić popcorn i po jakieś picie. Gdy wszystko mieliśmy poszliśmy do salonu, gdzie już gotowa do oglądania siedziała parka zakochanych. Postawiliśmy wszystko na ławie i zajęliśmy miejsca na kanapie, a Harry przeniósł Demi z wózka również na kanapę. Styles włączył jakiś film, który potem okazał się horrorem. Nie raz ze strachu wtulałam się w mojego chłopaka. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam. 

-----*-----
 Więc tak chciałam wam powiedzieć, że następny rozdział dodamy w piątek jak pod tym będzie minimum 5 komentarzy. Robimy tak ponieważ bardzo zależy nam na waszej opinii o tym co piszemy oraz wiemy, że mamy dla kogo pisać : ) 

3 komentarze: